Bunkier kolejowy Jeleń
Pokaż Militaria na większej mapielokalizacja
Do bunkra kolejowego Jeleń dojeżdżamy od strony podobnego kompleksu w Konewce. Jedziemy jakąś polna drogą na skróty, potem krętymi, asfaltowymi drogami przez las. Mijamy przejazd kolejowy i dojeżdżamy do wsi, jednak bunkra nie wdać. Pytamy okolicznej ludności o drogę, jednak wskazana przez nich lokalizacja jest mało konkretna i nie doprowadza nas na miejsce. Jeżdżąc wzdłuż bocznicy kolejowej wypatrujemy obiektu, jednak nie natrafiamy na ufortyfikowanie. Zrezygnowani z racji późnej pory jeszcze raz zaglądamy do map. Odkrywamy wąską dróżkę prowadzącą do bunkra. Dróżka doprowadza nas wprost na miejsce. Naszym oczom ukazuje się ogromna wygięta w łuk betonowa konstrukcja bunkra. Zakrzywiona betonowa budowla
porośnięta jest mchem, spod którego wyrastają metalowe pręty służące do mocowania siatki maskującej. Bunkier kolejowy przed którym stoimy, jest długi na około 380metrów, wysoki na 9 metrów. Bunkier jest opuszczony i sprawia wrażenie zapomnianego, co jeszcze bardziej pogłębia unoszącą się dookoła mgiełkę tajemnicy. Ruszamy do wewnątrz. Idąc wzdłuż peronu w panującej w bunkrze ciemności, polegamy na
świetle latarki, której blask toruje nam drogę. W tunelu mijamy pozostałości po torowisku i innej infrastrukturze. Zaglądamy do bocznych pomieszczeń załogi. W bunkrze panuje mrok, atmosfera tajemnicy, dotykając betonowych ścian i przemierzając wygięty po łuku obiekt da się oczyma wyobraźni widzieć krzątającą się załogę, wjeżdżający skład pociągu, buchającą parę spod kół lokomotywy.
Z wagonu wychodzą nazistowscy dygnitarze, którzy idąc przez peron nikną gdzieś w ciemnościach…
Idziemy do wyjścia. Podążając łukowatym peronem z wolna wyłania się światło bramy wjazdowej. Po wyjściu idziemy asfaltową dróżką w stronę zabudowań technicznych. Dochodzimy do wyasfaltowanego placu otoczonego z jednej strony wygiętą sylwetka bunkra kolejowego, z drugiej zaś budynkami technicznymi. Zwiedzając pomieszczenia zniszczonej siłowni i stacji uzdatniania wody, mamy przed oczyma puste betonowe pomieszczenia z metalowymi skorodowanymi stropami. Każde z nich opowiada inna historię tego miejsca. Zimne, wilgotne, częściowo porośnięte porostami ściany opowiadają o faktach i tajemnicach związanych z bunkrem i jego przeznaczeniem, opowiadają o ….
Robi się ciemno. Dzień składa się ku końcowi, czas opuścić bunkier kolejowy w Jeleniu. Zauroczeni tym opuszczonym miejscem i ogromem nazistowskiej budowli, pełni marzeń i domysłów związanych z militarnym kompleksem, odjeżdżamy.